Jak taniec towarzyski pomógł Trish Marmo odzyskać przewagę konkurencyjną
Ciągła choroba i zdrowie były bardzo realną rzeczywistością dla Trish Marmo, BSN, RN, NBCHWC i sportowca. Od wyniszczających problemów autoimmunologicznych, przez występy na scenie, po pokonanie kobiet o połowę młodszych od niej, jedno jest pewne: Marmo przeżyła kolejkę górską pełną wzlotów i upadków. Choć Marmo w swojej karierze wygrała kilka konkursów, jej walka o trwałe zdrowie była prawdziwym wyzwaniem. Po latach prób dotarcia do sedna problemów zdrowotnych Marmo jest na dobrej drodze do powrotu do zdrowia i treningów…

Jak taniec towarzyski pomógł Trish Marmo odzyskać przewagę konkurencyjną
Ciągła choroba i zdrowie były bardzo realną rzeczywistością dla Trish Marmo, BSN, RN, NBCHWC i sportowca. Od wyniszczających problemów autoimmunologicznych, przez występy na scenie, po pokonanie kobiet o połowę młodszych od niej, jedno jest pewne: Marmo przeżyła kolejkę górską pełną wzlotów i upadków.
Choć Marmo w swojej karierze wygrała kilka konkursów, jej walka o trwałe zdrowie była prawdziwym wyzwaniem.
Po latach prób uporania się ze swoimi problemami zdrowotnymi Marmo jest na dobrej drodze do powrotu do zdrowia i obecnie trenuje, aby móc startować w tańcu towarzyskim, z którego musiała wcześniej zrezygnować ze względu na walkę z chorobami.
Osobom zmagającym się z problemami zdrowotnymi Marmo pragnie podzielić się zachęcającymi wskazówkami, które pomogą Ci zachować zdrowie i zrobić pierwszy krok w kierunku wyzdrowienia.
Długa droga w walce z chorobą
W latach 2011–2020 Marmo cierpiała na różne „niewyjaśnione” problemy zdrowotne – niektóre tak uciążliwe, jak „porażenie Bella”, inne poważniejsze, jak niekontrolowana hipoglikemia, która wylądowała na oddziale intensywnej terapii. Jednak dopiero w 2021 roku zauważyła nowy zestaw niepokojących objawów: nagłe osłabienie i ból lewej nogi, silną suchość oka, drętwienie i mrowienie dłoni/stóp, neuropatię obu stóp, niewyjaśniony, wyniszczający ból w dolnej części pleców i objawy neurologiczne (trudności w połykaniu/chodzeniu/podnoszeniu głowy, kołatanie serca/nieregularny rytm serca, opadające oczy, zawroty głowy, otępiające zmęczenie, żeby wymienić tylko kilka).
Od tego momentu minęło kolejne 18 miesięcy, kilkunastu różnych specjalistów i wyczerpujący zestaw badań, zanim zdiagnozowano u niego dwie choroby autoimmunologiczne: chorobę Sjögrena i mieszaną chorobę tkanki łącznej.
W wieku 55 lat Marmo ma zespół specjalistów, którzy pomagają jej opanować objawy tej choroby. Oprócz lekarza pierwszego kontaktu w skład personelu medycznego Marmo wchodzą obecnie reumatolodzy, kardiolodzy, pulmonolodzy, okuliści, neurolodzy i masażyści limfatyczni.
Jeśli jest jedna rzecz, której nauczyła się podczas tej podróży, to tego, że można prosić o pomoc. To może być jedyny sposób na uzdrowienie, gdy zmagasz się z trudnościami.
Obóz bikini: od szybkich rozwiązań po długoterminowe zdrowie i kondycję
W 2011 roku Marmo wzięła udział w „obozie bikini” w nadziei, że osiągnie najlepszą formę w swoim życiu. „Wtedy bardziej skupiałam się na utracie wagi niż na rywalizacji na scenie” – mówi Marmo. „Podobnie jak wiele kobiet miałam fałszywe wrażenie, że utrata wagi rozwiąże wszystkie moje problemy”.
Marmo nie wiedziała, że udział w tym obozie dla rekrutów odmieni jej życie na zawsze, gdy nauczy się niezbyt zdrowej strony fitnessu.
Marmo trenował siłowo sześć dni w tygodniu, dodając godzinne sesje cardio raz, czasem dwa razy dziennie – a wszystko to przy spożywaniu nieco ponad 1000 kalorii dziennie. Jak można sobie wyobrazić, był to przepis na katastrofę.
Jako profesjonalna pielęgniarka Marmo od początku wiedziała, że proponowane jej plany posiłków są niezrównoważone, a mimo to w desperackiej próbie zrzucenia zbędnych kilogramów zignorowała swoje wykształcenie akademickie.
Na szczęście, mimo że Marmo wiedziała, że 1200 kalorii dziennie jest dla niej niezdrowe, znalazła trenera, który pomógł jej odzyskać siły, nawet gdy problemy zdrowotne nie ustały (błędna diagnoza miniudarów i szereg problemów autoimmunologicznych). i równowagę na siłowni oraz zachęcał ją, aby uzdrawiała ciało poprzez jedzenie, a nie głodziła.
„Po raz pierwszy spotkałam trenera, który skupiał się na odżywianiu i zdrowiu całego ciała, a nie na «szybkich rozwiązaniach», które zdawała się wówczas promować branża fitness i diety” – wspomina.
Założenie to nie tylko pomogło Marmo dokonać całkowitej zmiany w jej życiu, ale także okazało się katalizatorem zmiany życia i kariery, gdy uświadomiła sobie, że może wykorzystać własne doświadczenia, aby pomóc innym uniknąć tych samych bolesnych doświadczeń, których sama musiała znosić.
Wejdź na scenę przed wspinaczką na górę Fuji
Od tego czasu Marmo przez następne osiem miesięcy odstawiała leki i skupiała się na powrocie do zdrowia. Mimo że jej siły były słabe, dzień po dniu walczyła o uzdrowienie swojego ciała i zdobycie siły, której potrzebowała, aby stanąć na scenie i być najlepszą wersją siebie, jaką tylko mogła być.
W maju 2013 roku Marmo wyszła na scenę wraz z ponad 120 innymi zawodniczkami i choć zdobycie tytułu Masters Division było ogromnym osiągnięciem, nie mogło się równać ze zdobyciem trzeciego miejsca w swojej klasie wielkości przeciwko kobietom w tym samym wieku co jej córki.
Później tego lata świętowała, wspinając się na szczyt góry Fuji o wschodzie słońca i czując się, jakby była na szczycie świata. Po kolejnym wielkim zwycięstwie w 2014 roku i drugim miejscu w konkursie bikini fitness Marmo chciała zrobić więcej, niż tylko rywalizować.
Pomaganie innym w leczeniu i wejściu na parkiet
Mistrzyni fitness spędziła następne trzy lata na budowaniu biznesu internetowego, zdobywając jednocześnie certyfikat zaawansowanego trenera zmiany nawyków żywieniowych i zachowań oraz przechodząc rygorystyczny proces kwalifikacyjny, aby zostać certyfikowanym na poziomie krajowym trenerem zdrowia i dobrego samopoczucia. Marmo przeszła z opieki doraźnej jako pielęgniarka szpitalna do prywatnej pracy online z klientami w zakresie zapobiegania chorobom i dobrego samopoczucia.
„Wiedziałam, że zostałam powołana, aby pomagać innym, którzy znaleźli się na rozdrożu w swoim życiu, pomagając moim klientom poczuć się lepiej i pewniej” – mówi. „Odkryłam, że utrata wagi przebiegała niemal bez wysiłku, a nawet drugorzędnie, gdy jej uwaga przeniosła się z liczb na skali na uzdrowienie ciała i umysłu, a także niezdrowego związku z jedzeniem”.
Podczas gdy Marmo wciąż odzyskuje siły, obecnie trenuje, aby rywalizować w tańcu towarzyskim – zaczęła to robić, gdy doświadczyła ostatniego zaostrzenia choroby autoimmunologicznej, myśląc, że będzie musiała z tego zrezygnować na zawsze. „Uwielbiam salę balową, ponieważ stanowi ona dla mnie wyzwanie psychiczne i fizyczne, a ponieważ z natury jestem konkurencyjna, motywuje mnie to do osiągania lepszych wyników niż kiedykolwiek wcześniej” – mówi Marmo.
Marmo jest dowodem na to, że wszystko, przez co przechodzisz, można wykorzystać dla większego dobra. A jeśli przeszedłeś przez błotnistą wodę, nagrodą jest pomoc innym w trudnych chwilach.
Te małe wskazówki pomogły Trish Marmo przezwyciężyć kilka komplikacji zdrowotnych
„Jeśli chodzi o radzenie sobie z powikłaniami zdrowotnymi, utrzymanie zdrowia i aktywności może wydawać się prawie niemożliwe, zwłaszcza gdy wiąże się to z ekstremalnym zmęczeniem” – mówi Marmo. Oto kilka rzeczy, które okazały się pomocne w jej powrocie do zdrowia i mogą być pomocne także dla Ciebie:
- Um Hilfe zu bitten ist ein Zeichen von Stärke: Umgeben Sie sich mit Menschen, die Sie und Ihre Bemühungen unterstützen, jederzeit der beste Mensch zu sein, der Sie sein können. An manchen Tagen mag das wie ein Aufwand von 80 % aussehen, an anderen vielleicht wie ein Aufwand von 40 %.
- Priorisieren Sie sich selbst: Marmo ist ein großer Befürworter der Selbstfürsorge. Das bedeutet, dass Sie sich um Ihre geistige, körperliche, emotionale, spirituelle, relationale und existenzielle Gesundheit kümmern (oder um das, was sie als die sechs Säulen bezeichnet). Dieser Prozess unterliegt einem Auf und Ab.
- Aus einer leeren Tasse kann man nicht einschenken: Es ist nichts Edles daran, sich so viel anzustrengen oder so viel von sich selbst zu geben, dass man sich selbst leer aussaugt. Nehmen Sie sich Zeit, Dinge zu finden, die Sie erfüllen: Zeit mit Freunden verbringen, spazieren gehen, Urlaub machen, ein Buch lesen, Podcasts hören, beten/meditieren, im Garten arbeiten – was auch immer Ihnen Freude und Frieden bringt.
- Lass das, was du tust, genügen: An manchen Tagen hat Marmo das Gefühl, ganz oben auf der Welt zu sein und genug Energie zu haben, um „alle Dinge“ zu erledigen, und an anderen Tagen reicht es aus, aus dem Bett zu steigen und sich für den Tag anzuziehen. Wo auch immer Sie sich auf dem Kontinuum befinden, denken Sie daran, dass es ausreicht. Wenn unsere Zeit hier auf der Erde vorbei ist, wird sich niemand daran erinnern, wie viel von Ihrer To-Do-Liste Sie abgehakt haben.
Choć ta podróż była dla Marmo trudna, wiele się nauczyła w obliczu tych prób i zachęca osoby borykające się z niezdiagnozowanymi problemami zdrowotnymi, aby zwróciły się o pomoc; Pamiętaj, to oznaka siły.