Kate Hudson o tańcu na rurze, zimnym zanurzeniu i jedynym produkcie kosmetycznym, który zawsze ma w swojej torebce

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Według Kate Hudson charakterystyczną oznaką dobrego suplementu kolagenowego w proszku jest to, że zbryla się po zmieszaniu. „Jeśli chcesz, aby Twoja skóra była pulchna, Twój kolagen musi się zbrylić” – żartuje, opowiadając o swojej roślinnej linii pudrów kosmetycznych i odnowy biologicznej INBLOOM w kampanii „Przetrwaj sezon”. – Właśnie dlatego potrzebujesz trzepaczki. Oczywiście, składniki odżywcze można pozyskać z pożywienia, które spożywamy, ale wiele osób ma z tym problem – podkreśla Hudson. To jeden z powodów, dla których założyła INBLOOM. „Używam ich wszystkich codziennie. I łączę je w różny sposób, w zależności od tego, jak się czuję”…

Laut Kate Hudson ist das verräterische Zeichen für ein gutes Kollagen-Ergänzungspulver, dass es beim Mischen verklumpt. „Wenn Sie möchten, dass Ihre Haut praller wird, muss Ihr Kollagen verklumpen“, scherzt sie, während sie über ihre pflanzliche Linie von Schönheits- und Wellnesspudern INBLOOM für die „Survive The Season“-Kampagne spricht. “Deshalb brauchst du einen Schneebesen.” Sicher, Sie können Ihre Nährstoffe durch die Lebensmittel aufnehmen, die Sie essen, aber viele Menschen haben damit zu kämpfen, betont Hudson. Das ist einer der Gründe, warum sie INBLOOM gegründet hat. „Ich benutze sie alle jeden Tag. Und ich integriere sie unterschiedlich, je nachdem, wie ich mich fühle“, …
Według Kate Hudson charakterystyczną oznaką dobrego suplementu kolagenowego w proszku jest to, że zbryla się po zmieszaniu. „Jeśli chcesz, aby Twoja skóra była pulchna, Twój kolagen musi się zbrylić” – żartuje, opowiadając o swojej roślinnej linii pudrów kosmetycznych i odnowy biologicznej INBLOOM w kampanii „Przetrwaj sezon”. – Właśnie dlatego potrzebujesz trzepaczki. Oczywiście, składniki odżywcze można pozyskać z pożywienia, które spożywamy, ale wiele osób ma z tym problem – podkreśla Hudson. To jeden z powodów, dla których założyła INBLOOM. „Używam ich wszystkich codziennie. I łączę je w różny sposób, w zależności od tego, jak się czuję”…

Kate Hudson o tańcu na rurze, zimnym zanurzeniu i jedynym produkcie kosmetycznym, który zawsze ma w swojej torebce

Według Kate Hudson charakterystyczną oznaką dobrego suplementu kolagenowego w proszku jest to, że zbryla się po zmieszaniu. „Jeśli chcesz, aby Twoja skóra była pulchna, Twój kolagen musi się zbrylić” – żartuje, opowiadając o swojej roślinnej linii pudrów kosmetycznych i odnowy biologicznej INBLOOM w kampanii „Przetrwaj sezon”. – Właśnie dlatego potrzebujesz trzepaczki.

Oczywiście, składniki odżywcze można pozyskać z pożywienia, które spożywamy, ale wiele osób ma z tym problem – podkreśla Hudson. To jeden z powodów, dla których założyła INBLOOM. „Używam ich wszystkich codziennie. I dodaję je na różne sposoby, w zależności od tego, jak się czuję” – mówi o produktach swojej marki, które do 30 listopada, wszystkie są przecenione o 30 procent.

Przyjmowanie Essential Elements (mieszanki witamin, minerałów i warzyw) jest dla Hudsona codzienną praktyką niepodlegającą negocjacjom. Zachwyca się także inną formułą o nazwie Brain Flow, która zawiera adaptogeny miłorzębu, ashwagandhy i lwiej grzywy. „Naprawdę można poczuć tę przemianę” – mówi. „Dosłownie budzi twój mózg i możesz poczuć jasność” – kontynuuje, zauważając, że działa inaczej niż kofeina.

Jednak Beauty Aura, kompleks kolagenu morskiego, to produkt, który wydaje się najbardziej ekscytować Hudsona. „Jeśli bierzesz kolagen, naprawdę dobrze jest połączyć go z witaminą C lub wziąć coś, co już ma tę [witaminę C] dla ciebie” – mówi, wyjaśniając, jak kolagen działa najlepiej, gdy jest skomponowany ze składnikiem, który pozwala na lepsze wchłanianie go przez organizm.

Mówi precyzyjnie, opisując działanie poszczególnych formuł. „Naprawdę pasjonuję się tymi rzeczami” – mówi i widać, że tak jest.

Oczywiście przyjmowanie suplementów to tylko ułamek zdrowego stylu życia. Ahead Hudson dzieli się tym, jak włącza ćwiczenia, odpoczynek, a nawet kilka trendów wellness do swojej przedświątecznej rutyny.

Realistyczne odzyskiwanie

„W tym roku to się nie stanie” – odpowiada Hudson zapytana, jak planuje znaleźć czas dla siebie podczas wakacji. W środku wydarzeń prasowych związanych z jej nadchodzącym filmem Glass Onion: A Knives Out Mystery nie ma czasu na nic innego.

„Myślę, że w tym roku po prostu warto zostać i zobaczyć, co się stanie” – mówi. „Powiedziałam dzieciom i pomyślałam: «Prawdopodobnie każde z was dostanie prezent»” – śmieje się Hudson. A ciasta na Święto Dziękczynienia? W tym roku też tego nie będzie – żartuje mama trójki dzieci.

„Więc chaos będzie moimi Świętami Bożego Narodzenia” – przyznaje. „Ale zaakceptować to i… po prostu nie odczuwać presji bycia wszystkim dla wszystkich i po prostu cieszyć się czasem, który mam”.

Ruch jako luksus

Pomimo napiętego harmonogramu Hudson wciąż znajduje czas na ćwiczenia. Oznacza to, że wciska się w zajęcia szkoleniowe, kiedy tylko może. Jest fanką Barry's („to jest takie wydajne”), SLT (inspirowany pilatesem trening na Megaformerze), metody Tracy Anderson i studia pilates w Londynie o nazwie Heartcore. Kiedy jest w domu, lubi szybki trening na maszynie Tonal.

Kate Hudson właśnie sprawiła, że ​​trudne ćwiczenie pilates wyglądało na łatwe — oto jak wypróbować je w domu

„I nadal tańczę na rurze” – mówi Hudson. „Dla mnie to najsilniejsze ciało i sprawia mi to przyjemność, ponieważ mogę po prostu tworzyć muzykę i tańczyć”. Metoda ćwiczeń pomaga jej poczuć się potężną. „Kiedy czuję się naprawdę silny, zwykle robię więcej trików [na rurze]”.

Nie dajcie się zwieść, w tym roku podczas corocznych wakacji w Aspen w Kolorado będzie nadal znajdować czas na ćwiczenia. „Jestem bardzo aktywna, więc cały czas wędruję” – mówi i dodaje, że lubi także wędrówki po śniegu i narciarstwo biegowe.

„Kiedy ludzie pytają: «Jaki jest twój najlepszy dzień?» Zawsze wiąże się to z czymś aktywnym, ponieważ naprawdę mam czas, aby się tym cieszyć” – wyjaśnia Hudson. „Muszę się ruszyć... Siedzenie na tyłku nie jest dla mnie luksusem. Siedzenie na tyłku jest dla mnie pozbyciem się tyłka” – mówi. „Myślę, że to przywilej móc żyć, czuć się silnym i zdrowym. Dlatego nigdy nie chcę brać tego za coś oczywistego”.

Poza trendami

Hudson wie, jak włączyć ćwiczenia do swojego planu zajęć w sposób, który jej odpowiada. Prawdopodobnie dlatego ma problem z nazwaniem „nowego” trendu wellness, którego ostatnio próbowała. Jednakże pamięta coś, co robiła od dawna, co teraz wydaje jej się całkiem żywe: zanurzanie się w zimnej wodzie.

„Tak długo było mi zimno i siedziałem w saunie, a nową ważną rzeczą jest nurkowanie na zimno i pytam: chłopaki, gdzie byliście?” – mówi i chichocze. „To się dzieje już od dłuższego czasu.”

Lizzo to kolejna gwiazda, która zdecydowała się na zimną kąpiel

Jest jednak jeden modny produkt kosmetyczny, któremu nawet Hudson nie może się oprzeć. „Mam obsesję na punkcie tej maski do ust, na punkcie której, jak sądzę, wszyscy mają teraz obsesję” – mówi. Oczywiście mówi o masce do spania Laneige's Lip Sleeping Mask, która jest dostępna w uroczym, różowym opakowaniu i ma mnóstwo fanów, w tym kilka innych gwiazd.

Właściwie to wyciąga z torebki mały różowy słoiczek i natychmiast przykłada jego zawartość do ust, aby udowodnić, że A) naprawdę jest fanką; B) Maseczka natychmiastowo nawilża usta. „To jest najlepsze” – mówi. „Zawsze jest w mojej torbie”.

Quellen: