Lizzo podzieliła się swoim odświeżającym spojrzeniem na wahania wagi
Wydaje się, że jako zdobywczyni nagród Grammy i Emmy Lizzo ma ważniejsze rzeczy do roboty niż martwienie się wahaniami wagi. Jak wynika z nowego wywiadu dla Vanity Fair, pomimo pozornie niekończących się rozmów na temat swojego ciała, 34-latka po prostu nie stresuje się przybraniem lub utratą wagi. Piosenkarka „About Damn Time”, która pojawiła się na listopadowej okładce magazynu, opowiedziała, jak w ostatnich latach stała się jedną z najsłynniejszych ikon pozytywnego nastawienia do ciała, przypominając hejterom, że w zmianach ciała nie ma nic złego ani dobrego. „Czy moja muzyka i moja waga są ze sobą tak nierozerwalnie powiązane, że stracę fanów i ważność?

Lizzo podzieliła się swoim odświeżającym spojrzeniem na wahania wagi
Wydaje się, że jako zdobywczyni nagród Grammy i Emmy Lizzo ma ważniejsze rzeczy do roboty niż martwienie się wahaniami wagi.
Jak wynika z nowego wywiadu dla Vanity Fair, pomimo pozornie niekończących się rozmów na temat swojego ciała, 34-latka po prostu nie stresuje się przybraniem lub utratą wagi. Piosenkarka „About Damn Time”, która pojawiła się na listopadowej okładce magazynu, opowiedziała, jak w ostatnich latach stała się jedną z najsłynniejszych ikon pozytywnego nastawienia do ciała, przypominając hejterom, że w zmianach ciała nie ma nic złego ani dobrego.
„Czy moja muzyka i moja waga są ze sobą tak nierozerwalnie powiązane, że gdybym schudła, straciłabym fanów i wiarygodność?” – zapytała Lizzo, omawiając swoje miejsce w rozmowie na temat pozytywnego nastawienia do ciała. „Nie obchodzi mnie to” – powiedziała Vanity Fair. „Prowadzę bardzo zdrowy tryb życia – psychicznie i duchowo staram się, aby wszystko, co wkładam do mojego ciała, było super czyste. Zdrowie jest dla mnie priorytetem, gdziekolwiek mnie to fizycznie zaprowadzi”.
Fani Lizzo mogą wiedzieć, że w 2020 roku przeszła na weganizm, ale szybko zauważa, że jej wybory żywieniowe nie mają na celu utraty wagi. „Ludzie pytali: «Jesteś weganinem? Co, smażysz sałatkę?»” – powiedziała. „Nie jestem weganką, żeby schudnąć, po prostu czuję się lepiej, gdy jem rośliny” – Lizzo powiedziała publikacji.
Jeśli chodzi o zmiany masy ciała, niekoniecznie winne jest jedzenie; Piosenkarka powiedziała, że mogą istnieć inne czynniki, takie jak stres. „Kiedy myślisz, że już wszystko wiesz, wszystko się zmienia” – wyjaśniła. „Jem, kiedy jestem zestresowany, czasami do tego stopnia, że nie zdaję sobie sprawy, ile zjadłem”. (Przeczytaj więcej: Jak rozpoznać, że jesteś pod wpływem stresu)
„To do bani, że kojarzymy przyrost masy ciała z negatywnymi czynnikami, które go powodują” – kontynuowała. „To połączenie tej pięknej rzeczy, jaką jest jedzenie, i odżywianie się nim, ale złą rzeczą jest stres, a nie 20 funtów” – powiedziała Lizzo. „Czuję się bardzo szczęśliwa, ponieważ mam wrażenie, że przybieranie na wadze nie jest już czymś złym. Utrata wagi też nie jest zła – jest neutralna”.
Lizzo w nowym poście na Instagramie stwierdziła, że „obejmuje moje plecy”.
Niektórzy mogą uznać niedawne komentarze Lizzo na temat wahań wagi za reprezentatywne dla neutralności ciała. „Neutralność ciała jest dokładnie tym, na co wygląda: przez większość dni czujesz się neutralnie w stosunku do swojego ciała” – powiedziała wcześniej Shape Casey Bonano, dietetyk z Dallas, która nie stosuje diety. „Oznacza to, że czasami myślisz pozytywnie o swoim ciele, może masz pewne negatywne myśli, ale często w ogóle nie myślisz o swoim ciele” – dodała.
Choć Lizzo ma neutralne podejście do przyrostu i utraty wagi, piosenkarka jest także wzorem do naśladowania w zakresie pozytywnego obrazu ciała. Od dawna opowiada się za miłością własną w swoich tekstach piosenek, wystąpieniach publicznych, cytatach z wywiadów i szczerych postach w mediach społecznościowych.
Warto też zaznaczyć, że nikt, łącznie z Lizzo, nie jest nikomu winien wyjaśnień na temat swojego stanu zdrowia czy wagi. Zdrowie to znacznie więcej niż liczba na wadze lub w dżinsach i już dawno przestałem oceniać kogoś na podstawie tego, jak wygląda, sławnego czy nie. (Następnie: instruktor Peletonu Ash Pryor ma wiadomość dla osób, które zostawiają „obrzydliwe, zawstydzające komentarze”)