Dlaczego Tia Mowry uważa swoje siwe włosy za błogosławieństwo”?

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Tia Mowry uwielbia celebrować swoje włosy, zwłaszcza gdy siwieją. Aktorka niedawno opowiedziała w szczerym eseju dla InStyle, jak pokochała swój wygląd na każdym etapie życia. Wyjaśniła, że ​​dorastanie w świecie zdominowanym przez europejskie standardy piękna bez obecności przedstawicieli w mediach miało swoje żniwo. „Po prostu nie było zdjęć ani przedstawień nikogo, kto wyglądałby jak ja – czarnej dziewczyny z kręconymi włosami. Widziałem tylko blondynkę, proste włosy, niebieskie oczy i białą skórę” – napisał Mowry. Jak eurocentryczne standardy urody szkodzą czarnym kobietom Opracowała...

Bei Tia Mowry dreht sich alles darum, ihr Haar zu feiern, besonders wenn es grau wird. Die Schauspielerin erzählte kürzlich in einem ehrlichen Essay für InStyle, wie sie gelernt hat, ihr Aussehen in jeder Lebensphase zu lieben. In einer von europäischen Schönheitsstandards dominierten Welt aufzuwachsen, ohne sich in den Medien vertreten zu sehen, forderte seinen Tribut, erklärte sie. „Es gab einfach keine Bilder oder Darstellungen von jemandem, der wie ich aussah – schwarzes Mädchen mit lockigem Haar. Alles, was ich sah, war blondes, glattes Haar, blaue Augen, weiße Haut“, schrieb Mowry. Wie eurozentrische Schönheitsstandards schwarzen Frauen schaden Sie entwickelte eine …
Tia Mowry uwielbia celebrować swoje włosy, zwłaszcza gdy siwieją. Aktorka niedawno opowiedziała w szczerym eseju dla InStyle, jak pokochała swój wygląd na każdym etapie życia. Wyjaśniła, że ​​dorastanie w świecie zdominowanym przez europejskie standardy piękna bez obecności przedstawicieli w mediach miało swoje żniwo. „Po prostu nie było zdjęć ani przedstawień nikogo, kto wyglądałby jak ja – czarnej dziewczyny z kręconymi włosami. Widziałem tylko blondynkę, proste włosy, niebieskie oczy i białą skórę” – napisał Mowry. Jak eurocentryczne standardy urody szkodzą czarnym kobietom Opracowała...

Dlaczego Tia Mowry uważa swoje siwe włosy za błogosławieństwo”?

Tia Mowry uwielbia celebrować swoje włosy, zwłaszcza gdy siwieją. Aktorka niedawno opowiedziała w szczerym eseju dla InStyle, jak pokochała swój wygląd na każdym etapie życia.

Wyjaśniła, że ​​dorastanie w świecie zdominowanym przez europejskie standardy piękna bez obecności przedstawicieli w mediach miało swoje żniwo. „Po prostu nie było zdjęć ani przedstawień nikogo, kto wyglądałby jak ja – czarnej dziewczyny z kręconymi włosami. Widziałem tylko blondynkę, proste włosy, niebieskie oczy i białą skórę” – napisał Mowry.

Jak eurocentryczne standardy urody szkodzą czarnym kobietom

Nawiązała negatywny stosunek do swoich włosów, prostując je, aby pasowały do ​​tego, co społeczeństwo uważało wówczas za piękne, i powiedziano jej, że jej kręcone włosy „odwracają uwagę” na przesłuchaniach. „W moim przypadku przesłania nie pochodziły jedynie ze standardów społecznych i czasopism, ale pojawiały się w moim zawodzie, gdy próbowałam znaleźć pracę” – napisała. (Przeczytaj więcej: 11 czarnych kobiet szczerze mówi o naturalnych włosach podczas wywiadów)

Jednak Instagram pomógł Mowry zmienić jej spojrzenie na piękno jako całość. „Zaczęłam spotykać się z większą liczbą dziewcząt takich jak ja. To znaczy, że istniała ta niesamowita społeczność dziewcząt z kręconymi włosami i po prostu czarnych kobiet, które w każdym wieku cieszyły się z różnych faktur i kolorów swoich włosów” – wyjaśniła absolwentka Siostry Siostry.

Teraz pochwaliła się swoim ciągle zmieniającym się wyglądem. „Celebruję swoją wyjątkowość, celebruję to, kim jestem na każdym etapie mojego życia” – napisała. A w przypadku Mowry oznacza to świętowanie nieuniknionych siwych włosów, o czym od dawna otwarcie mówiła w mediach społecznościowych.

„Zawsze wierzyłam, że starzenie się jest błogosławieństwem. Każdego dnia jest mnóstwo ludzi, którzy nie dożywają wieku, w którym siwieją” – wyjaśniła Mowry. „A kiedy widzę moje siwe włosy, jest to dla mnie błogosławieństwo, ponieważ oznacza to, że się starzeję i nadal tu jestem”.

Przez cały czas Andie MacDowell opowiadała o swojej decyzji o siwieniu

Pomimo pewności co do swoich siwych włosów – zwłaszcza jako osoby znajdującej się w oczach opinii publicznej – Mowry nadal musi radzić sobie z presją zewnętrzną, aby dostosować się do tradycyjnych standardów piękna. W swoim eseju zdradziła, że ​​niedawno ktoś w pracy kazał jej zakryć siwe włosy, ale miała na to idealną odpowiedź. „Nie. Zatrzymam swoje siwe włosy. To normalne, zdarza się” – napisała.

Zamiast pozwalać innym mówić jej, czym jest piękno, Mowry woli sama decydować. „Definiuję, czym jest dla mnie piękno. Dla mnie piękno to pewność siebie, piękno to dobre samopoczucie, piękno to wszystkie twoje wady, a piękno to starzenie się” – napisała 44-latka.

Twoja rada dla każdego, kto zmaga się z siwymi włosami i ogólnie starzeniem się? „Zacznij akceptować lub pozwalać na swoją energię i wspierać ludzi w swojej przestrzeni” – zasugerowała. „To bardzo ważne, aby skupiać się na ludziach wokół ciebie, którzy będą cię wspierać w starzeniu się z wdziękiem, w porównaniu z tymi, którzy tego nie zrobią”.

Rada Mowry'ego jest trafna. Jeśli nie możesz pogodzić się z siwizną, weź stronę ze swojej książki i otocz się ludźmi, którzy cię kochają, bez względu na kolor i fakturę twoich włosów. Znalezienie tej miłości do siebie z pewnością nastąpi.

Quellen: